Serdecznie podziękowania za dobrze spędzony czas. Porządnie wyłożone przepisy (choć w książce bardzo zawiłe) i wreszcie wiele rzeczy mi się rozjaśniło. Dobra organizacja i super atmosfera. Teraz Pro Skippers powinno się wziąć za organizację Regat! POLECAM!
Bardzo podobało mi się szkolenie - przygotowane było bardzo profesjonalnie ale bez cisnienia!!!
Fajnie poprowadzona teoria przełożona na język szczura lądowego. Jeżeli chodzi o pływanie na TANGO wielki szacun łódka była rzeczywiście przygotowana regatowo. Fajnie bo znam teraz swoje słabe strony, mam nadzieję że pojawię się w następnym roku u was aby zweryfikować błędy.
Bardzo proszę o info gdy będziecie mieli świeże pomysły, na pewno dołączę!!!!
Podobało mi się że można było nocować na jachcie bez żadnych zbędnych ceregieli.
pozytywny klimat pozytywni ludzie duża porcja emocji i porcja wiedzy jak wygrywać regaty, polecam!
Witam, szkolenie regatowe to faktycznie świetny pomysł, bo można połaczyć nutkę adrenaliny z podszkoleniem umiejętności żeglarskich. Płynąć łódką w kierunku pewnie każdy z uprawnieniami potrafi, ale pływać żeby najlepiej wykorzystac wiatr, własciwości lódki i swoje to już wyższa szkoła jazdy. Kurs bardzo dobry na złapanie bakcyla. Trochę mało siedzielismy za sterem pierwszego dnia, i trochę brakowało mi teorii juz na wodzie, ale ogólnie WIELKI POZYTYW. Dziekuję organizatorom i mam nadzieję na kolejne tego typu kursy.
To jest TO !!! Świetnie wyłożona teoria (pozdrowienia dla Jacka Paluszkiewicza) - jeśli komuś się wydaje, że może się ścigać w regatach bez znajomości przepisów i teorii to...tylko mu się wydaje :D Świetnie przygotowane Tanga, świetnie pływający i uczący skipperzy (tu szczególne pozdrowienia dla Krzyśka-Strażaka :D ). Reasumując jest to impreza godna polecenia każdemu, kto chciałby sprawdzić czy pływanie pod żaglami może być emocjonujące. Może być i to bardzo ! :)
Nareszcie jakiś wyłom w standardowych szkoleniach.
Szukałem takiego kursu ponad dwa lata i jednak dało się go zorganizować. Wystarczyło chcieć.
Zabawa, rywalizacja, adrenalina, super atmosfera, nowi zapaleńcy spod znaku Neptuna poznani na wodzie. Jeden weekend pływania pod okiem takich instruktorów daje więcej niż dwutygodniowy czarter na Mazurach z pływaniem bez celu.
Koszt szkolenia jest niewiele większy niż czarter jachtu, więc nie było długiego namysłu z mojej strony. Tanga 730S super przygotowane.
Więc polecam każdemu...
Dzięki dla pomysłodawców, bo dopiero na takim szkoleniu można zobaczyc jak mało się posiada umiejętności żeglarskich. A wyścigi, gdzie o wygranej decydują centymetry - to dopiero adrenalina. Super zabawa. Polecam wszystkim żeglarzom, co nie próbowali nigdy takiego kawałka żeglarstwa.