ZAPYTAJ O:
CZARTER REJS SZKOLENIE HARMONOGRAM

Referencje

  • żeglarz jachtowy, 2013

    czuję się przeszkolony do szpiku. czy są zniżki na sternika morskiego? pozdrowienia dla Mikołaja.
    Bartek Tyszka
  • żeglarz jachtowy, 2013

    szkolenie było ok dzięki Kamila ,Łukasz
    jacku
  • żeglarz jachtowy, 2013

    Kiedyś usłyszałem że żeglarze to "inni ludzie". Wybrałem się na kurs żeglarski do PRO... i moja noga pierwszy raz stanęła na jachcie. Najpierw była Maja- oczarowała mnie od razu ( z taką kobietą mógłbym iść przez życie) ale potem było już tylko lepiej - Kamila- człowiek orkiestra, z nią konie można kraść...wymagający świetny instruktor z ogromnym poczuciem humoru, czasami lubi kogoś skarcić ale to dla dobra nauki.. Egzamin zdałem bez problemu.Atmosfera tego kursu to bajka - ludzie bardzo życzliwi i otwarci- po prostu świetna kadra.... i dopiero wtedy zrozumiałem dlaczego żeglarze to "inni...." Gorąco polecam i pozdrawiam ....!!!
    ricardo
  • żeglarz jachtowy, 2013

    Potwierdzam słowa Bartka - wszyscy zdali późniejszy egzamin na żeglarza jachtowego śpiewająco. A sam dwutygodniowy kurs bardzo przyjemny. Było ciekawie zarówno dla kompletnych nowicjuszy jak i osób, które chciały doszlifować swoją wiedzę i umiejętności przed egzaminem. Wszystko w przyjemnej atmosferze.
    Maciek
  • żeglarz jachtowy, 2013

    Szkolenie zarówno w części teoretycznej jak i praktycznej było w pełni profesjonalne. Wiedza została nam przekazana w sposób łatwy do zrozumienia. Instruktor był człowiekiem przystępnym, dowcipnym, zaangażowanym.
    Z mojej grupy wszyscy podchodzący do egzaminu na żeglarza jachtowego zdali bez problemów ;)
    Bartek
  • żeglarz jachtowy, 2013

    W tym roku mnie w końcu ruszyło , od paru lat myślałem by spróbować swoich sił na żaglach...i nagle jakoś na początku maja taki nagły spontan, szybka myśl i szybka decyzja , potem poszukiwanie dobrej szkoły...
    Kontakt do kolegi ,który pływa od lat a on bez wahania wskazuje na Was , że jesteście najlepsi ....no i co dalej????
    18.05.2013 to pamiętna dla mnie data kiedy na jacht żaglowy wkroczyłem po raz pierwszy w życiu ( a niby chłop z mazur... ) , później aż do 23.06 wszystkie weekendy, które okazały się być i bardzo profesjonalnym szkoleniem jak i zajebistą przygodą. To co udaje się Wam jednak najbardziej to "zarażanie" do żeglarstwa. Bynajmniej sam obserwuję siebie od pewnego czasu i co chwila zastanawiam, czy aby ta "choroba" nie za bardzo mną owładnęła ? Generalnie, nie próbuję sobie na to pytanie odpowiadać , bo w sumie ten stan mógłby trwać wiecznie ;) Dotychczasowe objawy tej "choroby" to tygodniowy charter na początku lipca po WJM ze znajomymi i niemal codzienne popołudniowe "lasery" w Porcie Nieporęt ...a wszystko to było w trakcie kursu...
    Dziś już jestem po zdanym egzaminie , z pewnym może smutkiem że kurs już się skończył , jednak wiem że w sumie to dopiero początek przygody.
    TOMKU - Gratuluję Ci stworzenia tak dobrej szkoły , na tak wysokim poziomie a zarazem z takim wspaniałym klimatem.
    Ogromne dzięki dla wszystkich Pro Skipperów, dzięki którym posiadłem dzisiejsze umiejętności, w szczególności dla Kamili, Mikołaja ( muszę kiedyś wybrać się na Twój koncert :) ), Krzyśka , Przemka, Michała, Ani, Poli i Kasi głównej organizatorce całego tego zamieszania ;)
    Mam nadzieję, że nikogo nie pominąłem ;)
    Do zobaczyska wkrótce, bo tak łatwo się teraz mnie nie pozbędziecie ....:)

    Świeżo upieczony patentowany już Żeglarz
    Emil
    Emil
  • żeglarz jachtowy, 2013

    Dziękujemy za skuteczne szkolenie w przyjaznej atmosferze :) macie świetnych instruktorów, porządny sprzęt i całą masę pozytywnej energii! Szczególne podziękowania dla Kasi J. Kamili O. i Przemka W. - nie tylko uczycie żeglować ale pomagacie też przełamać własne słabości. Wielkie dzięki!
    Basia
  • żeglarz jachtowy, 2013

    Śweitna kadra, którą polecam z całego serca i mam nadzieję jeszcze spotkać, bo to fantastyczne osobowości. Poziom wiedzy, cierpliwość do kursantów i poczucie humoru instruktorów sprawiają, że nauka jest przyjemnością. W tak fantastycznej atmosferze egzamin wcale nie wydawał się straszny. Tak trzymać!



    Kaśka
  • żeglarz jachtowy, 2013

    Szkolenie w Pro-Skippers daje nie tylko przyjemnosc z plywania i nauki, ale takze poczucie dobrze wydanych pieniedzy. Profesjonalna kadra, wymagajaca ale i cierpliwa dla kursantow, bardzo dobry sprzet i swietna organizacja to ich najwieksze atuty (a jest to nie tylko moje opinia, ale takze kolegow korzystajacych z kursow w innych szkolach). Przy odrobinie wysilku zdanie egzaminu koncowego jest gwarantowane. Goraco polecam!
    Jacek
  • żeglarz jachtowy, 2013

    Przed szkoleniem postawiłem sobie dwa cele - nauczyć się jak najwięcej i czerpać z samego szkolenia maksimum przyjemności. Z Pro-skippers udało się to zrealizować. Profesjonalna kadra, przyjacielska atmosfera, właściwy balans pomiędzy teorią i praktyką i bardzo dobre zaplecze szkoleniowe. Szczerze polecam.
    Piotr
  • Żeglarz jachtowy, 2012

    Dziękuję. Świetnie to wszystko prowadzisz. Dobre łódki, dobrzy instruktorzy. Tak trzymaj! Koszulki nawet... bardzo dobrze, tak powinno się to robić. Gratulacje.

    Tomek
  • Żeglarz jachtowy, 2012

    Bardzo mile spędzone 6 weekendów uwieńczone pełnym sukcesem. Sympatyczna kadra młodych ludzi we właściwy sposób nastawionych do klienta :). Szkolenia na jachcie Tango to nie szkolenie na omedze. Jest dużo wygodniej i bliżej tego po co ten patent robiłem. Trudno doszukać się braków czy niedociągnięć. Oby tak dalej. Na pewno z zaufaniem będę korzystał z kolejnych ofert firmy by osiągnąć długofalowy cel jakim jest samodzielna żegluga po morzu Śródziemnym. Jedyny niedosyt to, że zbyt mało tego pływania było. Na pewno wyboru nie żałuję. Pozdrawiam i zachęcam.

    Andrzej Kandybowicz l.42
  • Żeglarz jachtowy, Zegrze, 2012

    Zawsze marzyłem o pływaniu. Na czymkolwiek. A to brakowało pieniędzy, a to czasu i wreszcie inspiracji. Pływałem trochę jako załogant. To za mało. I wreszcie na wakacjach w Chorwacji podjąłem decyzję. Czas na patent. Dzwoniłem w kilka miejsc. I trafiłem do Tomka do Pro-Skippers. Od razu wiedziałem, że to właściwe miejsce na kurs. Tomek zaraził mnie swoją pasją i zaangażowaniem w to co robi na co dzień. Pływaniem. Rozpocząłem więc moją przygodę z żaglami. Nie było łatwo. Po co ja robię te wszystkie zwroty? Skąd wieje ten wiatr? Tyle tej teorii? Tomek przydzielił mnie do super fajnej załogi i do instruktora. Przemka Wróblewskiego. Strzał w dziesiątkę. Przemek wykazał się ogromną wiedzą i doświadczeniem żeglarskim. Pamiętam ten Jego spokój kiedy miałem tą „niekontrolowaną rufę”. Polecam Go bo nauczył mnie jak się to wszystko robi, żeby pływać na żaglach. I teorii i praktyki. I co najważniejsze. Jak pływać bezpiecznie. A przy tym nigdy nie zabrakło mu cierpliwości. Dziękuję.

    Mariusz Bieńkowski
  • Żeglarz Jachtowy i Starszy Sternik Motorowodny, 2012

    Szkolenia zaczynałem jako szczur lądowy nie mający wcześniej żadnego kontaktu z wodą. Po pierwszym dniu byłem przerażony gdy zdałem sobie sprawę z tego czego się podjąłem... Po 5 weekendach ze spokojem podszedłem do egzaminu i zaliczyłem, wszystko w miłej atmosferze. Szczególne wyrazy uznania dla Magdy, Przemka i Mikołaja, z którymi dane mi było pływać. I chociaż do wilka morskiego jeszcze mi daleko, to otrzymałem bardzo solidne podstawy, które mam nadzieję rozwijać dalej. :)

    Marcin Banasiak
  • Kurs żeglarz jachtowy , 2012

    To my, „cząsteczki” albo „cztery panie na planie” – jak nas przywitał Tomek, gdy pojawiłyśmy się w "Pro-skippers". Chciałyśmy zrobić kurs i jak dobrze pójdzie – podejść do egzaminu na żeglarza jachtowego, a przeżyłyśmy fantastycznych 10 dni, które zmieniły coś w nas… na dobre. Egzamin zdałyśmy (przeważnie:) ) – dzięki Tobie, Kasiu, kochany nasz kapitanie i wymagający pedagogu! – patenty doleciały, a my już wiemy, że na żeglarzu jachtowym się nie skończy. I za to dziękujemy "Pro-skippers"! Spotkałyśmy tu świetnych ludzi, z imponującą wiedzą i doświadczeniem. Szkolili nas „pod egzamin” i „pod praktykę”. Na Tangu czułyśmy się jak na wakacjach, a w holenderskim domku – jak u siebie w domu (może aż za bardzo?). Było szkolenie (krew, pot i łzy! Tak, tak, Kasiu!), ale też gwiazdy nad Zegrzem i zwariowane ogniska:) Było odkrywanie „cząsteczkowej” teorii żeglowania i odkrywanie swoich mocnych, a czasem i słabych stron. Pierwszy krok żeglarskiego wtajemniczenia za nami, kolejny też chciałybyśmy zrobić z Wami!
    Joasia W., Kasia T., Marta J., Ola M.

    Aleksandra Mrozińska
  • kurs na ŻJ, 2012

    Dziękuje za kurs przeprowadzony w miłej i profesjonalnej atmosferze. Oraz dobre przygotowanie do egzaminu. Pozdrowienia dla Patrycji , dzięki Niej nie potrzebuje na jachcie "icków" :-)

    Krzysztof Caderek
  • szkolenie indywidualne, 2012

    Bardzo dziękuję za zorganizowanie szkolenia indywidualnego. Kamila Orlańska to instruktor idealny: rzeczowa, opanowana i cierpliwa. Nie tylko pomogła mi poprawić moje błędy, ale przywróciła utraconą wcześniej radość płynącą z żeglarstwa.

    Rafał
  • Żeglarz jachtowy, 2012

    Chciałbym na Twoje ręce złożyć podziękowania i wyrazy uznania. Za świetnych ludzi, których zebrałeś wokół siebie. Szczególne podziękowania dla Kasi, Piotra i Bartosza. Za dobrze zorganizowana, nowoczesną i przede wszystkim skuteczną firmę szkoleniową.

    Kuba
  • Żeglarz jachtowy, 2012

    Egzamin zdany na 5. Szczególne podziękowanie dla instruktora - Kamili Orlańskiej. Doszkalanie w miłej atmosferze i maksymalnie efektywne.

    Wojtek
  • Żeglarz jachtowy, 2012

    Dzięki za naprawdę dobry czas jaki mi dała Twoja szkoła i Twoi instruktorzy. Z całą pewnością nie poprzestanę na żeglarzu. Moje marzenia są wiele większe i szkoda, że zacząłem je tak późno realizować.

    Rafał

Newsletter

Zapisz się na Newsletter