Klienci czarterowi, którzy przemierzyli już chorwackie wybrzeże wszerz i wzdłuż, pytają nas co dalej?
Czy czarter w Grecji jest dla nich? Czy akwen niezbyt wymagający? Czy…? Po kolei.
Na podstawie moich żeglarskich i turystyczno-żeglarskich wojaży, w dużym przeświadczeniem mogę stwierdzić, że czarter w Grecji jest dla każdego – od rodzin z dziećmi, aż po wilki i wilczki morskie. Zależy to od tego, jaki region wybiorą. Hellada jest bowiem (niemal) bezkresna we wszystkich kierunkach Świata i znanych mi kursach kompasowych. Czarter w Grecji możemy zacząć już z Salonik, aby przez Sporady Północne, Ateny, Lavrion i dalej przez bazy czarterowe na wyspach Paros, Rodos, aż na samo południe czarterów na Cyprze i Krecie. Również do wschodu na wyspie Kos przy granicy w Turcją, aby przez Kanał Koryncki przedostać się Morza Egejskiego na Morze Jońskie i czarterować jachty na zachodzie Grecji - z Lefkas, Preveza i Corfu, skąd niedaleko już do Albanii i Włoch.
Zatem gdzie bardziej rodzinny czarter w Grecji, a gdzie bardziej „żeglarski”?
Łatwo osiągalny komfort i bezpieczeństwo dla dzieci (a przy okazji i dla dorosłych), a więc jak najbardziej osłonięty akwen i bliskość schronień na noc odnajdziemy na Morzu Jońskim czarterując jacht z Preveza (lotnisko) lub pobliskiego Lefkas. Również grecki czarter jachtu z Aten, o ile nie opuścimy zatoki Sarońskiej i Agrolickiej będzie dobrym pomysłem na rodzinne żeglowanie.
Na ten bardziej „żeglarski” czarter w Grecji sugeruję oczywiście Cyklady ze statystycznie silniejszym wiatrem (zwykle z kierunków północnych) i większym zafalowaniem. Już podczas tygodniowego czarteru z Aten możemy doświadczyć mocniejszej, „słono-ustej” żeglarskiej przygody żeglując choćby na wyspę Milos. Aby jednak pożeglować „poważniejszą” pętlą po Cykladach z zawitaniem na Santorini (czyli Thirę) potrzebować będziemy z Aten dwóch tygodni. Santorini można by odwiedzić i podczas tygodniowego czarteru w Grecji, ale z niedalekiej wyspy Paros (lotnisko).
Czarterując jacht w Grecji musimy się jednak pogodzić z faktem braku marin z zapleczem typu chorwackiego. I nic w tej sprawie wciąż nie dzieje się – ot grecki klimat. O ile wodę (choćby z cysterny) i nawet podłączenie do prądu dostaniemy w większości portów miejskich, to odnalezienie sanitariatów, a co trudniejsze pryszniców, to już bardzo poważne logistycznie zagadnienie do ewentualnego rozwiązania już poza portem. Podstawowe potrzeby fizjologiczne i higieniczne zapewnić musimy sobie zatem na pokładzie jachtu.
Spotkanie z dziewiczą przyrodą, przeplataną namacalną starożytna historią warte jest jednak tych „wyrzeczeń”. A jak dołożymy do tego symboliczne (czasami zerowe) opłaty za postoje w greckich portach, a także umiarkowane ceny za jedzenie (na pewno niższe niż w Chorwacji) to radość nasza nie schodzi z ust. Zwłaszcza, iż kuchnia Grecka pełna wspaniałych ryb, przystawek, owoców, soczystych warzyw (sałatka grecka tak wspaniale smakuje tylko w Grecji) niemal nie ma sobie równych (wrażenie subiektywne).
Z reporterskiego obowiązku trzeba tu jeszcze wspomnieć, iż zarówno jachty w czarterze w Grecji, jak i obsługa czarterów w Grecji odbiega jakością od tej chorwackiej. Cóż, nie tylko jachty ciężej tu pracują (ogólnie warunki nieco bardziej morskie), ale i ludzie ciężej pracować jak te jachty nie chcą. Sprawa otrzymania pokwitowań za wykupione usługi również wciąż nie jest wszędzie oczywista. Wizytówką czarterów w Grecji powinna być marina Alimos (Kalamaki) w Atenach. A jak jest i nie zmienia się to od lat? Żal pisać.
Nie ma co jednak narzekać. Zalety czarteru w Grecji przyćmiewają wszelakie trudności. Osobiście poradziłem z tym sobie dość prosto – „popłynąłem z prądem”. W końcu są wakacje.
„Greek time”… i już mi się nie śpieszy.
1. Wielkości, roku produkcji, wyposażenia jachtu
Im większy, nowszy, lepiej wyposażony jacht tym cena będzie rosła. Najdroższe będą jachty maksymalnie 3 letnie. Każdy praktyczny i wygodny dodatek typu generator, klimatyzacja, odsalarka do produkcji wody użytkowej (ze względu na specyfikę akwenu, tych jest tu więcej niż w Chorwacji) czy też ekspres do kawy, będzie podnosić cenę czarteru jachtu. Warto będzie również zapłacić o kilka procent więcej za dobre utrzymanie jachtów i obsługę na miejscu sprawdzonego, armatora.
2. Terminu czarteru i armatora
Najtaniej kupimy czarter do końca kwietnia (w marcu jeszcze mało jest chętnych). Kolejny okres na niskie ceny rozpoczyna się w połowie października i trwa do końca listopada. Zarówno w kwietniu jak i w październiku pogoda w Grecji nie będzie już letnia, a może być nawet kapryśna. Część armatorów oferuje również czarter jachtu (tylko z ogrzewaniem) w Grecji zimą - najwięcej chętnych jest na Nowy Rok. Dobry, średni cenowo, czas na żeglowanie w Grecji przypada od początku maja do końca czerwca, kiedy temperatura powietrza jest już wysoka, niestety jeszcze w przeciwieństwie do temperatury wody. Co innego w średnio-cenowym, szczególnie polecanym przez nas przełomie września i października, kiedy temperatura wody po szczycie sezonu jest jeszcze wysoka, większość owoców i warzyw jest dojrzała (gotowa do konsumpcji), jachtów na wodzie i w marinach już mniej (choć, aż takich problemów z miejscem do cumowania nawet w sezonie nie ma tu jak w Chorwacji). Od początku lipca do połowy września mamy oficjalny sezon żeglarski w Grecji z najwyższymi temperaturami powietrza osiągającymi nawet 40 st. C i największą ilością sprzedanych czarterów jachtów. Ceny czarterów w Grecji osiągają swoje maksimum w sierpniu.
3. Momentu, w którym potwierdzamy rezerwację
Możemy trafić na ofertę last minute, first minute, „wyprzedaż” po niezrealizowanym czarterze innego klienta i inne zniżki. Pierwsi, zdecydowani klienci dokonują swoich first minute zakupów czarterowych na kolejny rok już na przełomie września i października przebierając z pełnej ofercie, a jednocześnie korzystając z 5-10% zniżek armatorskich (dodatkowe promocje od agentów „pogłębiają ten zniżkowy stan”). „Hazardziści i ryzykanci” będą czekać do ostatnich kilku dni na wyśrubowane zwykle do 40% (czasami nawet do 60%) last minute.
No to za ile?
Przykładowo, za 2-kabinowy maksymalnie kilkuletni jacht od sprawdzonego armatora zapłacimy poza sezonem już od 800 EUR za tydzień, a za podobny, świetnie utrzymany 3-kabinowy – około 1 000 – 1 200 EUR.W tym samym czasie niemal nowy katamaran Lagoon 400 będzie nas kosztował od 2 500 EUR, a Lagoon 450 od 3 000 EUR. Za 4-kabinowy nie starszy niż 10-latek w średnim sezonie (czerwiec, wrzesień) nie spodziewajmy się zapłacić mniej jak 1 800 EUR.
W szczycie sezonu ceny idą ostro w górę. Za nowszy „3-kabinowiec” spodziewajmy się zapłacić około 2 500 EUR, a za katamaran Lagoon 400 mniej jak 6 000 EUR. Za Lagoon 450 przekroczymy 7 500 EUR. Jachty motorowe łamią w tym okresie kolejne granice. Za tydzień sierpniowego czarteru bez skippera 3-kabinowego jachtu motorowego o długości około 18m zapłacimy w regularnej cenie od 15 000 EUR. Wszystko dla ludzi - zgodnie z potrzebami i zasobnością portfela.
Poniżej prezentujemy Państwu przykładowe cenniki czarterowe tylko wybranych armatorów w Grecji. Nie uwzględniają one sezonowych zniżek armatorskich, oraz regularnych zniżek agencyjnych (udzielanych również przez nas). Cenniki te nie pokazują również dostępności jachtów na dany moment. Należy traktować je zatem referencyjnie, tak dla zorientowania się. Po konkretną ofertę czarterową dostępnych jachtów w Grecji od wielu sprawdzonych przez nas armatorów, spełniających Państwa oczekiwania, zapraszamy do kontaktu z nami.
Nasza oferta na pewno będzie bardziej konkurencyjna od poniższych cenników.
Porady:
Czy warto czarterować jacht przez agenta? Czytaj na naszym blogu tutaj>>