Więcej:
https://pro-skippers.com/pl/rejsy/po-baltyku/portowka-bornholmska
Dlaczego "portówka"?
Nie, nie - nie stoimy w jednym porcie, my je często zmieniamy. Zawiedzeni będą również żeglarze liczący na to, że "Portówka" to dziewczyna czekająca w każdym porcie. Naszym zdaniem, takiej ilości ciekawych turystycznie i dość trudnych nawigacyjnie portów i porcików w zasięgu 1-2 dnia żeglugi jak na Bronholmie nie oferuje żaden morski akwen polskiego wybrzeża. Ze szkoleniowego punktu widzenia, w odróżnieniu od klasycznych manewrówek, "portówka" to jedyny w swoim rodzaju, stosunkowo krótki rejs (bez "orania morza"), skoncentrowany na niemal nieustannym ćwiczeniu pełnego przygotowania manewru wejścia i wyjścia z niejednego portu. Gęste rozmieszczenie portów wokół całego wybrzeża Bornholmu daje dużą swobodę wyboru bezpiecznego miejsca postoju w różnych warunkach pogodowych (kierunek wiatru, zafalowanie).